[ADOPTOWANA] – NUKA- Warszawa


05.2018 Nuka pojechała do nowego domku do Krakowa będzie mieszkać z kolegą też z adopcji spf  i koleżanką  oraz trzema wspaniałymi Paniami o wielkich serduszkach. 🙂
Oto Nuka, frecia dziewczynka uratowana ze sklepu zoologicznego. Ta mała śliczna kobietka spędziła w sklepowej klatce dwa lata, dwa lata obserwowania świata prawie tylko i wyłącznie zza krat. Ten kto zna fretki wie jakie to katusze dla tych ciekawskich i niezwykle energicznych zwierząt. Niestety oprócz braków w socjalizacji dopuszczono się również zaniedbań w kwestii zdrowotnej, mała trafiła do domu tymczasowego całkowicie łysa, był to skutek przetrwałej rujki. Tylko i wyłącznie reakcja przypadkowej osoby w odpowiednim momencie prawdopodobnie uratowała jej życie. Nuka została zabrana ze sklepu, po czym natychmiast trafiła do gabinetu lekarskiego. Los okazał się łaskawy dla małej królewny- po badaniach stwierdzono, że ogólny stan Nuki jest nieprzeciętnie dobry jak na fretkę, która pozostaje w rujce przez tak długi czas.

Mała mimo początkowych obaw dotyczących zachowania okazała się fretką raczej niegroźną 🙂 Oczywiście początkowo potrafiła ugryźć mocno i do krwi, była niezwykle zmieszana nową sytuacją –.

„Jak to jest, że ta Pani zaprasza mnie do biegania i zabawy tak często, kim ona jest? Jak to jest, że mogę biegać wszędzie i nikt mnie nie wsadza z powrotem do klatki?”

Kiedy Nuka zaznała wolności i nabrała nieco odwagi to zaczęła tańczyć Wita tak, że spadała z łóżka 🙂

Gdy mała zaufa człowiekowi robi się zaczepna, podgryza mocniej w zabawie ( już nie do krwi!), jednak jest to raczej kwestia braku wyczucia niż agresji. Kocha dziabnąć w stopę gołą jak i ubraną. W klatce kuwetowa 100%, poza (Magda musisz dopisać jak poza kuwetą, bo u mnie pod łóżko robiła ;). Rozrabiaka z niej jest, a z racji niewielkich rozmiarów może zmieścić się wszędzie dlatego nowy fretkowy opiekun musi porządnie zabezpieczyć mieszkanie. Jeśli ktoś zdecyduje się obdarzyć Nukę uczuciem to z pewnością zostanie ona wierną towarzyszką.

Taka jest oto historia tej małej dziewczyny, mamy nadzieję, że chętny domek dopiszę do niej szczęśliwe zakończenie i pokaże Nuce, że istnieje świat lepszy i piękniejszy niż sklepowa klatka.