[*] KAJKO – (Wirtualne Adopcje) – odszedł 04.2021


Kajko odszedł.

Nie dało rady ściągnąć już płynu, serduszko zajmowało całą klatkę piersiową… nie było już czym leczyć, wszystkie możliwości wyczerpane. Daliśmy mu godnie odejść, otrzymał ulgę, której od ostatniego tygodnia tak bardzo potrzebował… Serce nam pęka…

______

Mam na imię Kajko i za chwilę kończę 5 lat. Parę miesięcy temu zdiagnozowano u mnie wadę serduszka. Ostatnio była poprawa, ale parę dni temu mi się bardzo pogorszyło… Bardzo walczę o lepsze jutro, dlatego dają mi dużo niesmacznych leków. Mam mało siły i źle się czuje, ale staram się bawić piłeczkami, a jak ich nie mam w zasięgu pyszczka, to np. kradnę kapcie moich człowieków i chowam je jak najgłębiej. Żyję na co dzień z drugim ogonkiem w moim wieku, super się dogadujemy i sypiamy jak dwie sznurówki związane na kokardę. Na co dzień towarzyszy nam też adoptowany ze schroniska Pieseł, który chciałby się z nami bawić, ale my raczej tego nie lubimy. Tak naprawdę jestem fajnym facetem, ciepłym, miłym, nie gryzącym, ale nadmiernym napadom miłości mojego dwunoga też dziękuję. Kocham moich towarzyszy życia i cieszę się bardzo, bo pani doktor powiedziała, że moje serduszko po ostatnim kryzysie bije lepiej, będę walczył z choróbskiem dla nich i dla siebie.

Kajko
Kajko

Kajko jest leczony kardiologicznie, przyjmuje dość drogie leki, w tym Cardishure albo Vetmedin, Prilium, Libeo.

Adoptuj Wirtualnie Kajko:
adopcje.wirtualne@fretek.org