[*] PICASSO – (Wirtualne Adopcje) – odszedł 21.07.2020


Picasso ma ok. 7 lat. Został znaleziony ze starym złamaniem przedniej prawej łapki. Ze względu na zrost odstąpiono od zabiegu. Łapka układa się bocznie do ciałka, ale nie przeszkadza mu to w posługiwaniu się nią przy chodzeniu. U Picasso stwierdzono insuliomę. Jego stan się pogarsza i potrzebna jest dalszą diagnostyka. U Picassa pojawiły się też dwa guzy – jeden na paluszku, drugi na udzie. To ta widoczna czerwona zmiana.

Picasso jest już po badaniu serduszka. Echo serca wyszło w porządku. Tym samym jego problemy zdrowotne nie wynikały z tego organu. W obrazie USG też nie znaleziono żadnych większych odchyleń. A jak wyglądał dzień Picassa? Cukier na poziomie 39, nie reagował na leki, ciągle był nieprzytomny, apetyt spadł do zera. Piszę w czasie przeszłym, bo od wczoraj wieczór Picasso znowu jest przytomny, apetyt powoli wraca do normy. Z dzisiejszego śniadania już prawie całą porcje zjadł. Jeszcze potrzebuje przy tym pomocy, musi być stymulowany, bo czasami zapomina, co ma z tym zrobić, że trzeba otworzyć pyszczek i to zjeść.
Co mogło być przyczyną tak gwałtownego pogorszenia się zdrowia? Najprawdopodobniej śledzienica. Niby remedium na wszystko. Otóż nie. Tu chciałabym przestrzec przed pochopnym jej stosowaniem. W opisie śledzienicy jest napisane, że nie wpływa na poziom cukru. Ale w jej składzie jest kwercytyna, która obniża poziom cukru. Tak więc zioło, które miało wspierać fretkę, o mało go nie zabiło. Bądźmy ostrożni w stosowaniu ziół i jednak polegajmy na osobach, które ukończyły odpowiednie szkoły w tym kierunku.
Picasso dostał napadu padaczkowego, jego cukier spadł do 38. Dobrze, że opiekunka była w pokoju, dostał od razu leki. Świadomość przywrócono, teraz odpoczywa.

Adoptuj Wirtualnie Picasso:
adopcje.wirtualne@fretek.org