Wolf z Wrocławia.
TYLKO DLA DOŚWIADCZONYCH OPIEKUNÓW
Wolf został oddany na początku stycznia pod naszą opiekę. W ciągu swojego czteroletniego życia (a na pewno w ostatnich latach) nie miał za bardzo kontaktu z człowiekiem. Kiedy do nas trafił, przypominał kupkę nieszczęścia – wychudzony, chwiejący się (z niedożywienia) i gryzący co nie miara. 🙈 O jego wygłodzeniu świadczył nie tylko wygląd, ale również zachowanie przy misce – wciągał jak odkurzacz wszystko 🍗🍖🥩🥓, co dostał (oczywiście w rozsądnych porcjach i odstępach czasu, ale pożywienie znikało w mgnieniu oka). Od razu zaliczył wizytę u lekarza i cały pakiet badań – krew (morfologia z biochemią, wyniki są dobre jedynie mocznik nieco podwyższony, tak że staramy się go zbić 👊), USG (wszystko super 😁). Dostał także implant na zatrzymanie rui. Gryzie coraz mniej, mięso konsumuje już spokojniej, waży już więcej, no i cóż innego nam pozostało, jak tylko rozglądać się za Nowym Domem dla niego. 
Więcej o Wolfie (i życiu z fretkami) przeczytacie na @FretkoSfera, fanpage’u założonym przez Monikę, pod której opieką pozostaje nasz podopieczny.
Z Nowym Opiekunem zostanie spisana Umowa Adopcyjna z aneksem o utrzymaniu niepłodności fretki. Wolf zostanie zachipowany, Nowy Opiekun zobowiązany jest do zwrotu opłaty za chip w wysokości 35 zł na konto SPF.
Kontakt do Oli, która prowadzi adopcję: zolotajkin.adopcje@gmail.com