[ADOPTOWANE] Blacky, Killua, Oya – leczone


Wszystkie już w nowych domkach .

Blackie już jest w nowym domku , Oya i Killua szukają nadal

Oya (solid black 6l) to samiczka o puszystym futerku i spokojnym spojrzeniu. Jest najspokojniejsza z całej trójki, ale niech to was nie zmyli. Lubi zwiedzać, raczej nie harcuje. Często dostaje manto od Killui. Trzyma się raczej na końcu.

Black (black sable 6l) to samiczka, na której widok serduszko mocniej bije. Samiczka lubi biegać, zawsze pierwsza jest przy wyjściu z klatki. Krzywi główkę i prawdopodobnie nie widzi na jedno oko. Często traci równowagę lub uderza o meble. Jej ciałko wydaje się najbardziej delikatne, a kostki bardzo cieniutkie. Przez to zdarza się że spada z hamaka.

Killua (silver 4l) to troszkę większa samiczka od swoich koleżanek. Jej ciało jest umięśnione i silne. Jest zdecydowanie indywidualistką. Jest szalona, najbardziej ekspresywna i potrzebuje najwiecej czasu na bieganie i na zdobycie zaufania. Często syczy lub próbuje uszczypnąć, ale nie przejawia agresji. Bez obaw można grzebać ręką w klatce, podać jedzenie lub posprzątać. Daje się brać na ręce. Nie toleruje fretek płci męskiej.
Żadna z samiczek nie akceptuje kotów i psów.
Samiczki urodziły się w hodowli i są jeszcze przed wizytują weterynaryjną.

Takie słodkie czarno-białe trio trafiło pod naszą opiekę. Same dziewczyny. Nie młode za bardzo więc czeka je szybka wizyta u lekarza i gruntowny przegląd. Jedna samisia prawdopodobnie ma problem ze wzrokiem , o reszcie będziemy wiedzieć więcej po wizycie i badaniach. Czarne to tulaski i miziaki ❤ , biała samisia trochę chce postraszyć 😉 , ale to na pewno tylko poza, potrzebuje więcej czasu żeby zaufać.
Będą pannice szukały domków stałych ,można je rozdzielić.🥰

Kontakt do Magdy, która prowadzi adopcję: 609 477 076

Z Nowym Opiekunem zostanie spisana Umowa Adopcyjna z aneksem o utrzymaniu niepłodności fretki.
Fretka zostanie zachipowana, Nowy Opiekun zobowiązany jest do zwrotu opłaty za chip w wysokości 35 zł na konto SPF.